No i zakończyli
… Rok Moniuszkowski. Ważne, że z przytupem i – w zasadzie – na rockowo zakręcili „Prząśniczką”. Ciekawe, co by na tę interpretację powiedział sam kompozytor? 5 maja 2020 roku obchodziliśmy 201. rocznicę urodzin Stanisława Moniuszki.
… Rok Moniuszkowski. Ważne, że z przytupem i – w zasadzie – na rockowo zakręcili „Prząśniczką”. Ciekawe, co by na tę interpretację powiedział sam kompozytor? 5 maja 2020 roku obchodziliśmy 201. rocznicę urodzin Stanisława Moniuszki.
Krzysztof Penderecki, kompozytor i dyrygent, zmarł 29 marca 2020 roku. W muzyce XX wieku nikt nie zrobił takiej kariery, jak on. Nie zrobił jej również tak szybko! Może tylko Igor Strawiński mógłby mu dorównać. Penderecki w czasie swojej kariery odwiedził
Pierwszych około 400 młodych wokalistów, solistów i zespołów, wzięło udział (5-8 marca 2020) w kwalifikacjach do 41. Międzynarodowego Dziecięcego Festiwalu Piosenki i Tańca w Koninie. Byli „wichurą zachwytu i szczęścia”. Jurorzy do udziału w festiwalu zakwalifikowali 120, ale… No, właśnie
Dariusz Przybylski, kompozytor, został nominowany do International Opera Awards 2020, nagrody zwanej operowym Oscarem. Dariusz Przybylski podstawy swojej muzycznej kariery zdobywał w Państwowej Szkole Muzycznej I i II stopnia w Koninie
Tę wiadomość przyjęliśmy z zaskoczeniem i żalem: 27 lutego 2020 r. zmarła dr Łucja Pawlicka-Nowak. Z zaskoczeniem, bo, mimo że życie mocno ją doświadczało, miała dopiero 82 lata. Z żalem, bo była osobą nieprzeciętną i wielce nie tylko dla Konina
Nie widomo, kiedy się urodził – 22 lutego lub 1 marca. Wiadomo, że było to 210 lat temu, w 1810 roku, w Żelazowej Woli. Te urodziny członkowie koła Towarzystwa im. Fryderyka Chopina w Żychlinie k. Konina uczcili koncertem, w czasie
W Koninie też mamy heimat, ale czy o nim coś wiemy, pamiętamy? A może tylko wyparliśmy ze społecznej świadomości a może oswoiliśmy? Tak jak setki podobnych miejsc, które Karolina Kuszyk opisała w „Poniemieckie”, błyskotliwym reportażu (opowieści) o losach domów, cmentarzy
Jazz dawno przestał być muzyką rozrywkową. Jego obecność w poważnych salach koncertowych, filharmonicznych, jest uzasadniona, pożądana i wnosi jakość, która nie tylko ubogaca kulturę współczesnego świata, ale ją w zasadniczy sposób dopełnia, słowem – jest czymś bardzo naturalnym. Dlatego też
To całkowita zbieżność. Nie będziemy pisali nic o „Dobrym roku” Petera Mayle’a, ani tym bardziej „Dobrym roku” Maxa Skinnera, czyli Russella Crowe’a. Ale nie zaprzeczamy, że będzie o filmach: to był dobry rok konińskich filmowców dokumentalistów, Andrzeja Mosia i Zdzisława
To był rytuał. Co roku składaliśmy Jemu, i jego rodzinie, życzenia bożonarodzeniowe. Mieszkaliśmy na Starówce i Staszek przez lata był naszym sąsiadem, dzielił, a właściwie łączył nas płot. I tym razem Julitta, moja siostra, w Wigilię sięgnęła po telefon, by
Nie sztuką jest mieć pomysł na zespół, sztuką jest utrzymanie zespołu przez, dajmy na to, kilkadziesiąt 40 lat. Są takie w historii muzyki, The Rolling Stones działa nieprzerwanie do 1962 roku. A w Koninie? Tylko Koniński Kameralny Zespół Akordeonowy, właśnie
Leonardowi Cohenowi wystarczył głos, monotonny, ciepły, z neurotyczną nutą, by uwieść publiczność. Wielbiły go miliony. Wprawdzie takiej widowni nie ma duet Blues Makers, czyli Włodzimierz Sypniewski, wokalista i gitarzysta i skrzypek Michał Rybacki, ale od lat czarują cohenowskimi balladami. Dość