Kameralny, wręcz intymny i pełen wzruszeń był koncert Jarosławy Walczak-Prus, sopranistki i Waldemara Gromolaka, gitarzysty, którzy w ramach w ramach cyklu Muzyka w Ratuszu – Prezydent Konina Zaprasza wykonali pieśni włoskie, niemieckie, hiszpańskie, polskie, rosyjskie i brazylijskie.
Koncert (23 lutego) rozpoczął się solowym popisem Waldemara Gromolaka, który wykonał Preludium BWV 1007 J. S. Bacha na gitarę solo. A wykonał je bardzo delikatnie, pięknie, z ogromną precyzją. Gromolak to wirtuoz gitary klasycznej; uznany i wysoko ceniony solista, kameralista i pedagog, który nieprzerwanie od początku swojej kariery prowadzi bardzo bogatą działalność artystyczną w kraju i poza granicami. W dorobku artystycznym ma koncerty symfoniczne w Niemczech, Czechach i Libanie, a w kraju współpracuje z najwybitniejszymi polskimi dyrygentami, m.in. Antonim Witem, Tadeuszem Wojciechowskim, Markiem Pijarowskim, Adamem Klockiem. Waldemar Gromolak jest również cenionym pedagogiem. Zdobytą wiedzą i umiejętnościami dzieli się wygłaszając wykłady i prowadząc lekcje mistrzowskie na międzynarodowych kursach muzycznych w całym kraju i zagranicą. Od 2001 roku jest wykładowcą Akademii Muzycznej we Wrocławiu.
W czasie koncertu w Ratuszu gitarzysta klasę potwierdził znakomicie towarzysząc Jarosławie Walczak-Prus, sopranistce koloraturowej, która współpracowała m.in. z Filharmonią Wrocławską, z Warszawską Operą Kameralną oraz Filharmoniami Śląską i Krakowską. Artystka w swoim repertuarze poza licznymi pozycjami muzyki oratoryjno-kantatowej i kameralnej posiada liczne partie operowe, zwłaszcza w operach V.A. Mozarta, a także G.F. Haendla, D. Cimarosy, G. Rossiniego, G. Donizettiego i V. Belliniego.
Dwoje artystów wspólnie wykonało dwie pieśni do muzyki włoskiego kompozytora Mauro Giulianiego. Niezwykły klimat stworzyli muzycy wykonując pieśni do wierszy Federico Garcia Lorci, m.in. „Romance de Don Boyso”, „Nana de Sevilla”, „Las morillas de Jaén”, „El café de Chinitas” i „Sevillanas del siglo XVIII”. Chwilę później mieliśmy całkowitą zmianę treści, choć nie zmianę klimatu pełnego melancholii i intymności, bowiem Walczak-Prus wspaniale wykonała Stanisława Moniuszki pieśni „Kozak”, „Grajek”, „Korale” oraz „Znaszli ten kraj”. A potem trzy pieśni rosyjskie, jakże pokrewne w nastroju rzewności. Kiedy już się wydawało, że Wertyńskim koncert się zakończy, artyści dopełnili go kompozycjami Antonio Carlosa Jobima: „How Insensitiv” i „One Note Samba”. Na deser (bis) otrzymaliśmy jeszcze znakomicie wykonaną sambę Antonio Carlosa Jobima z filmu „Czarny Orfeusz”. Słowem – piękny wieczór, znakomita muzyka i pieśni w przednim wykonaniu dwojga doskonale ze sobą współpracujących artystów.
Andrzej Majewski, szef Konińskiego Towarzystwa Muzycznego i animator Muzyki w Ratuszu – Prezydent Konina Zaprasza, zapowiedział kolejny koncert na 23 marca.
Andrzej Dusza