Tak najkrócej można streścić zasadę organizacji Festiwalu Pianistycznego „Chopinowskie Interpretacje Młodych” w Koninie. Dzięki temu od 2004 roku mieliśmy przyjemność poznawania i słuchania około 130. najciekawiej zapowiadających się postaci polskiej pianistyki. Wiele z nich jeszcze uczyło się w średnich szkołach muzycznych, inni studiowali. Dzisiaj błyszczą w salach koncertowych kraju i świata.
Do udziału w tegorocznym XXI Festiwalu Pianistycznym „Chopinowskie Interpretacje Młodych”, który odbył się 20-22 listopada 2025 r., organizatorzy zaprosili sześcioro pianistów; najmłodsza z nich miała dopiero 14 lat, najstarsi są studentami akademii muzycznych. Wszyscy utalentowani i niezwykle pracowici – to ich cechy wspólne. Dossier każdego z nich wypełnione są nazwiskami uczących ich wybitnych pedagogów, udziałem w warsztatach pianistycznych mistrzów pianistyki oraz laurami i koncertami. Napisaliśmy o nich zapowiadając Festiwal ( https://koninskafundacjakultury.pl/xxi-chopinowskie-interpretacje-mlodych/). Jak mówił Andrzej Wójciński, inicjator Festiwalu, jego organizator a obecnie juror: „Do udziału w Festiwalu zapraszani są co roku najlepsi z najlepszych – młodzi pianiści już utytułowani i nagradzani w prestiżowych konkursach krajowych i międzynarodowych”.
W czasie XXI Festiwalu swoje mini recitale zaprezentowali: Maciej Domagała – 17-letni uczeń PSM I i II st. im. K. Kurpińskiego w Kutnie, Joanna Galik – studentka Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, Filip Pacześny – student Uniwersytetu Muzycznego Fryderyka Chopina w Warszawie, Zuzanna Sejbuk – studentka UMFC w Warszawie, Zuzanna Wojdak – 14 lat, uczennica pierwszej klasy Państwowej Ogólnokształcącej Szkoły Muzycznej II st. im. F. Chopina w Krakowie i Ignacy Zok – student Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu.
Andrzej Wójciński, były dyrektor PSM I i II st. w Koninie, twórca „Chopinowskich Interpretacji Młodych” twierdził, że Festiwal „to nie jest konkurs, to ma być spotkanie młodych pianistów”. Nie zmienia to faktu, że co roku prezentacje artystów oceniało jury, w którym zasiadała zawsze grupa znakomitych pedagogów przede wszystkim z akademii muzycznych, prowadzących (w większości) aktywne życie koncertowe. W tym roku w jury pracowali: prof. Magdalena Lisak z Akademii Muzycznej w Katowicach, Maciej Pabich – profesor Akademii Muzycznej w Poznaniu i Andrzej Wójciński – kompozytor, pianista i pedagog PSM I i II st. w Koninie. Tradycją konińskiego Festiwalu są koncerty i wykłady jurorów.
Zaczęło się koncertowo.
Magdalena Lisak w auli konińskiej PSM zagrała (20 listopada) recital, w którym znalazły się kompozycje aż pięciorga kompozytorów. Na początek Walc cis-moll op. 64 nr 2 Fryderyka Chopina i jego dwa Scherza: cis-moll op. 39 i E-dur op. 54. Spokojem, marzeniem powiało w trzech kompozycjach Claude’a Debussy’ego, składających się na Images, szczególnie w ich pierwszej części Reflets dans l’eau (Odbicia w wodzie) i trzeciej Mouvement (Ruch); pianistka wykonała także drugą część „Obrazów” – Hommage à Rameau (Hołd dla Rameau). Dla kontrastu pianistka włączyła do recitalu „Maski” op. 34 Karola Szymanowskiego. Zmierzenie się pianistki z tą kompozycją to z jednej strony wyzwanie, z drugiej pokaz jej wirtuozerii. Magdalena Lisak wykonując trzy miniatury: I. Shéhérazade, II. Tantris Le Bouffon i III. Sérénade de Don Juan w wirtuozowski sposób pokazała bohaterów, którzy pod maskami skrywają prawdziwe oblicze. Ta część recitalu to silny dramatyzm, liczne kontrasty i liryczna melodyka, miejscami o zabarwieniu orientalnym, czy też przywołująca skojarzenia z muzyką hiszpańską.
W końcowej części koncertu prof. Lisak przypomniała postać Wandy Landowskiej (1879−1959), polskiej klawesynistki i kompozytorki, która od 1941 roku mieszkała w Stanach Zjednoczonych. Landowska i jej wykonany przez Lisak „Quatre morceaux op. 2 No 4 En valsant”, znalazła się, podobnie jak kompozycje Tekli Bądarzewskiej, Marii Szymanowskiej, Natalii Janothy, Leokadii Myszyńskiej-Wojciechowskiej, Jadwigi Sarneckiej czy Heleny Krzyżanowskiej, na płycie Magdaleny Lisak „Salon kompozytorek polskich” (CD Accord, 2019). To przypomnienie polskich kompozytorek XIX i XX wieków, grywanych w ówczesnych salonach lub piszących w stylu salonowym.
Walcem Chopina rozpoczęła recital i walcem zakończyła, ale tym razem był to La valse Maurice’a Ravela. O tej kompozycji narosło wiele interpretacji, że jest m.in. beztroska, uwodzicielska, otępiająca. Słuchając znakomitej interpretacji prof. Lisak miałem jednak wrażenie, wraz z narastającą dynamiką, radości życia wyrażanej wirującym walcem.
Chopinowskie Interpretacje Młodych
Część recitalową drugiego dnia XXI Festiwalu rozpoczął Maciej Domagała. W jego wykonaniu usłyszeliśmy siedem kompozycji Fryderyka Chopina, ale szczególnie podobał się publiczności Walc As-dur op. 34 nr 1. To wykonanie zauważyli także jurorzy, dlatego zapewne 17-letni pianista wykonał go w czasie koncertu „Chopin w blasku świec”.
W mini recitalu Joanny Galik znalazły się, obok dwóch Mazurków z op. 59, także Nokturn H-dur op. 62 nr 1, Etiuda e-moll op. 25 nr 5 i Sonata h-moll op. 58.
Filip Pacześny, jeszcze nie tak dawno uczeń konińskiej PSM, a dzisiaj student warszawskiego UMFC (w klasie prof. Joanny Ławrynowicz-Just), przygotował program składający się z dziewięciu kompozycji, wśród których były Nokturn Fis-dur op. 15 nr 2, Polonez f-moll op. 71 nr 3, Etiuda f-moll op. 10 nr 9 dwa Walce z op. 34 i dwa Mazurki z op. 63.
Etiudą gis-moll op. 25 nr 6 swoją prezentację rozpoczęła Zuzanna Sejbuk. Studentka UMFC (również w klasie prof. Joanny Ławrynowicz-Just) wykonała ponadto cztery Mazurki z op. 41, Nokturn G-dur op. 37 nr 2 oraz Wariacje op. 2 na temat „La ci darem la mano”. Ale zdaje się, że to jej interpretacja Ballady As-dur op. 47 zrobiła na słuchaczach i jurorach największe wrażenie.
Błyskotliwa była Etiuda a-moll op. 10 nr 2 w wykonaniu Zuzanny Wojdak. Czternastolatka wykonała także cztery Mazurki z op. 17, Barkarolę Fis-dur op. 60, Nokturn H-dur op. 12 oraz Andante Spianato i Wielkiego Poloneza Es-dur op. 22.
Finał przesłuchań należał do Ignacego Zoka, rodzinnie powiązanego z Koninem (tu mieszkają jego dziadkowie, tu uczniem PSM był jego ojciec). Cztery Mazurki z op. 41, Nokturn c-moll op. 48 nr 1, Etiuda c-moll op. 25 nr 12, Polonez fis-moll op. 44 i Scherzo cis-moll op. 39 złożyły się na recital młodego Bydgoszczanina, studiującego w Poznaniu.
Chopin w blasku świec
Koncert finałowy wszystkich uczestników, połączony z ogłoszeniem wyników Festiwalu, zaczął się tradycyjnie złożeniem kwiatów pod pomnikiem Fryderyka Chopina, upamiętniającego jego pobyt w podkonińskim Żychlinie we wrześniu 1829 roku. Ale zanim do tego doszło, był wykład profesora Macieja Pabicha, jurora Festiwalu, zatytułowany „Partnerstwo w muzyce w aspekcie rozwoju artystycznego pianisty”. Wykład bogato przez profesora Pabicha ilustrowany muzycznie, zgromadził młodych uczestników Festiwalu, ale także melomanów z Koła Towarzystwa im. Fryderyka Chopina w Żychlinie.
Już „w blasku świec” prof. Magdalena Lisak ogłaszała wyniki Festiwalu: „ Każdy z uczestników ma wielki talent. Z zaciekawieniem będziemy śledzić wasze dalsze losy”. Jury postanowiło przyznać dwa wyróżnienia Maciejowi Domagale i Joannie Galik. Trzy równorzędne trzecie nagrody otrzymali: Filip Pacześny, Zuzanna Wojdak i Ignacy Zok. Drugiej nagrody nie przyznano, za to pierwszą nagrodę otrzymała Zuzanna Sejbuk. Wszystkie nagrody są finansowe; laureatka pierwszej dodatkowo będzie koncertowała, na zaproszenie organizatorów, w Żychlinie w przyszłym roku.
Koncert „Chopin w blasku świec”, już bez obciążeń konkursowych, przepraszam – festiwalowych, pokazał ukryte atuty młodych pianistów. Maciej Domagała brawurowo zagrał Walca As-dur op. 34 nr 1. Joanna Galik znakomicie oddała mroczność Nokturnu H-dur op. 62 nr 1. Filipowi Pacześnemu biegłość techniczna pozwoliła na oddanie namiętności i tkliwości Scherza h-moll op. 20. Barkarola Fis-dur op. 60 w interpretacji Zuzanny Wojdak była piękna i elegancka. Ignacy Zok w Scherzu cis-moll op. 39 pokazał się jako pianista mocno i zdecydowanie grający.
I wreszcie Zuzanna Sejbuk. Przypomnijmy, że w Koninie, w 2022 roku, otrzymała I nagrodę na Ogólnopolskim Konkursie Pianistycznym i w tym samym roku wygrała III nagrodę na XVIII Festiwalu Pianistycznym „Chopinowskie Interpretacje Młodych” Konin-Żychlin. Trzy lata później, w 2025 roku była uczestniczką I etapu XIX Międzynarodowego Konkursu Chopinowskiego w Warszawie. Mimo wielu sukcesów ponownie postanowiła wystąpić na „Chopinowskich Interpretacjach Młodych”. I co tu dużo mówić: błyszczała. Balladę As-dur op. 47 w czasie mini recitalu zagrała z namiętnością i napięciem targającymi uczuciami. Były w niej, jak w balladzie, momenty ciemne, groźne, ale też brzmienia jasne, koloryt pełen blasku, nawet swoiste rozigranie – utanecznione, kokieteryjne, przekorne rytmicznie, nieustannie synkopujące. A chwilę później Wariacje op. 2 na temat „La ci darem la mano”. Ten tytuł dzisiaj tłumaczy się: „Tam podamy sobie ręce”, ale warto pamiętać, że w czasach Chopina pierwsze słowa tego słynnego duetu z opery „Don Giovanni” Wolfganga Amadeusza Mozarta, w czasie którego Don Giovanni uwodzi Zerlinę i obiecuje jej lepsze życie u jego boku, brzmiały: „Rzuć trwogę daremną!”. A więc na początek wolno tocząca się introdukcja. A po temacie wariacje, każda nacechowana innym charakterem i wyrazem, świetnie oddanym przez pianistkę, która brawurowo grając (czyżbym nawet słyszał sarmackiego poloneza?) nadała im blasku. Czyż dziwić się należało, że publiczność domagała się bisu? Walca Es-dur op.18, jak najsłuszniej noszącego tytuł: Grande Valse Brillante, w wykonaniu Sejbuk błyszczał wesołością wytwornego paryskiego świata, skrzył się energią, a nie wiedeńskim, naddunajskim sentymentalizmem. Jak ulał pasują tu słowa recenzenta „Gazette Musicale de Paris”, który streścił swój pogląd w zdaniu: „Walc ten jest brillant – w stopniu najwyższym z możliwych”. Schumann poszedł krok dalej: „Powinien być tańczony co najmniej przez hrabiny…”. Zuzanna Sejbuk zagrała go… dla nas. Brawo!
I jeszcze słowo:
Z przyjemnością trzeba zauważyć, że konińsko-żychliński Festiwal Pianistyczny „Chopinowskie Interpretacje Młodych” jest coraz częściej uwidoczniany przez samych pianistów w swoich zestawieniach sukcesów. Nie żeby od razu był warunkiem przyszłych sukcesów, ale jako miejsce ciekawego spotkania, życzliwej konfrontacji sprzyjającej zdobywaniu laurów. Ta atmosfera i dbałość o jakość to dzieło organizatorów: Towarzystwa im. Fryderyka Chopina Koło w Żychlinie k/Konina i Konińskiej Fundacji Kultury, ściśle współpracujących z: PSM I i II st. w Koninie, Centrum Doskonalenia Nauczycieli w Koninie i Zespołem Szkół Ekonomiczno-Usługowych w Żychlinie. Personalnie stoją za tym: Michał Bonczysty – dyrektor artystyczny Festiwalu, Krzysztof Pydyński – prezes Koła TiFC w Żychlinie, Przemysław Kapturski – dyrektor organizacyjny Festiwalu i grupa osób współpracujących. Finansowo organizatorów wspiera Samorząd Województwa Wielkopolskiego oraz samorządy Konina, powiatu konińskiego i gmin: Krzymów, Kazimierz Biskupi, Stare Miasto, Golina, Rzgów, Sompolno, Rychwał, Kramsk, Grodziec i Wierzbinek. Wkład finansowy w tym roku miały także konińskie firmy: Kon-Bet sp. z o.o., Hydrostal, Electric sp. z o.o., Bank Spółdzielczy, MPEC sp. z o.o., VIN-KON Potęga Tradycji, Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Koninie i GRUPA KON- PLAST z Modły Królewskiej.
Andrzej Dusza
Zdjęcia – Mirosław Jurgielewicz


