Oczarowanie, niekłamany zachwyt – można by jeszcze parę określeń, każdy opatrzony wykrzyknikiem, dodać po wysłuchaniu młodych konińskich muzyków, którzy wystąpili 17 września 2022 roku w Konińskim Domu Kultury z koncertem zatytułowanym Tango Nuevo.
Że muzyka Astora Piazzolli może zachwycać – wiadomo przynajmniej od czasu, gdy kompozytor stworzył w 1976 roku Quinteto Tango Nuevo, i koncertował z nim zdobywając sławę międzynarodową. Ale słuchać Piazzollę a wykonywać muzykę Piazzolli to dwie różne sprawy, szczególnie, że styl stworzony przez argentyńskiego muzyka, znany właśnie pod nazwą „nuevo tango”, jest kunsztownie stylizowany. Trzeba odwagi i umiejętności, by zacząć grać muzykę Piazzolli.
Trzy lata temu w konińskiej Państwowej Szkole Muzycznej powstał zespół Tango Nuevo. Stworzył go Szymon Wieczorkiewicz, nauczyciel kontrabasu i gitary basowej w PSM, jak mówi „z potrzeby chwili”: – W czasach dla wszystkich trudnych – pandemii, do obrony dyplomu w Państwowej Szkole Muzycznej w Koninie, przygotowywał się Hubert Kulig, wibrafonista i perkusista. Wiedzieliśmy, że na wspólne próby do koncertu dyplomowego dyrektor szkoły wyrazi zgodę tylko wtedy, gdy zagramy Piazzollę. Tak się stało. Do zespołu dołączyli pozostali muzycy, wówczas uczniowie konińskiego muzyka i tak już zostało, choć muszę przyznać, że zespół zaskakuje i ewoluuje.
Koncert dyplomowy Kuliga był… nieprzeciętny. Dobrze się stało, że zespół Tango Nuevo wreszcie zaprezentował się szerokiej konińskiej publiczności. Na scenie KDK wystąpili byli uczniowie PSM: Hubert Kulig (wibrafon) – student Akademii Muzycznej w Poznaniu, Piotr Kulczewski (akordeon) – student medycyny, Eliza Janiak (skrzypce) – studentka architektury oraz obecni uczniowie PSM w Koninie: Wojciech Oliński (gitara) i Gabriela Lityńska (piano). Gościnnie na fortepianie zagrał Michał Ziobrowski, nauczyciel fortepianu w PSM. O muzyce Piazzolli i zespole opowiadał Szymon Wieczorkiewicz, który jednocześnie kierował zespołem grając na kontrabasie.
To był znakomity koncert, nagrodzony przez publiczność owacją na stojąco. Brawo! Dodajmy jeszcze, że niebagatelny wpływ na jego jakość miała też perfekcyjna praca realizatorów koncertu, pracowników Konińskiego Domu Kultury.
Andrzej Dusza
Foto: Marcin Oliński