Dokazywanie „Na winklu”

„Na winklu”, najnowsza książka Andrzeja Majewskiego, ma podtytuł „Opowieść o muzyce i mieście”. O winklu, o dojrzewaniu nie tylko konińskich bigbitowców, ale i samego miasta sprzed lat opowiadał Andrzej Majewski podczas spotkania z czytelnikami (19 marca 2025) w Miejskiej Bibliotece Publicznej im. Zofii Urbanowskiej w Koninie.

Była to prawdziwa muzyczna podróż w czasie, pełna wspomnień i anegdot z czasów bigbitowej młodości. Andrzej Majewski stwierdził, że książka opowiada o dojrzewaniu na trzech płaszczyznach: zarówno tym intelektualnym i fizycznym, jak i dojrzewaniu miasta oraz do muzyki. – Zaczęło się od podwórka, winkla, gitar. To nie tylko moje doświadczenie. Także przyjaciół, dla których wykonywanie muzyki stało się zawodem, a którzy zaczynali od bigbitu – mówił Majewski.

A gdzie znajdował się tytułowy winkiel? To miejsce przy ulicy Powstańców Wielkopolskich, gdzie stoi punktowiec Huty Aluminium Konin. – Tam toczyło się życie muzyczne i zaczynało się pierwsze granie na gitarach. Wieczorami rodziły się pierwsze przyjaźnie i zauroczenia. Trzeba było to z siebie wykrzyczeć przy tych gitarach. Tam wszystko dojrzewało – wyjaśniał autor.

Czytelnicy mieli też okazję poznać obecnych na spotkaniu „Chłopców Konina” – przyjaciół, z którymi autor w młodości muzycznie, jak mówił, „dokazywał”.

Majewski wyznał, że czuje się pisarzem gminnym, którego inspiruje Konin i jego okolice.

Choć nie chciał zdradzić, ile w Długim, książkowym bohaterze, jest z samego autora, przyznał, że książka ma częściowo charakter wiwisekcji. To opowieść z kluczem, w której obok fikcji swoje miejsce znalazły wątki autobiograficzne. Owego klucza, zdaniem autora, domyślą się wnikliwi obserwatorzy.

Publiczność poznała historię pierwszych gitar, zarówno takiej wyciętej z dykty kiedy był dzieckiem, jak i zakupionej z ojcem w sklepie wielobranżowym w starej części Konina. – Kupiliśmy ją jak kilo jabłek – wspominał, dodając, że perkusja dla młodych bigbitowców wówczas była nieosiągalna. Tę wykonał ojciec jednego z nich, który pracował jako zbrojarz i miał do dyspozycji druty i blachy, z których zespawali werbel, bęben, talerze itd. – To był majstersztyk – mówił Andrzej Majewski z rozrzewnieniem.

Andrzeja Majewskiego mieszkańcy naszego miasta znają nie tylko jako gitarzystę i pedagoga Państwowej Szkoły Muzycznej. Jest także prezesem Konińskiego Towarzystwa Muzycznego oraz pomysłodawcą i twórcą koncertów ,,Muzyka w Ratuszu Prezydent Konina zaprasza” promujących młode talenty. Podczas spotkania, które cieszyło się dużym zainteresowaniem, można było porozmawiać z autorem, powspominać dawny Konin, a także nabyć książkę i zdobyć autograf. Spotkanie poprowadził Robert Olejnik.

Justyna Zacharek (MBP w Koninie)

Zdjęcia: MBP w Koninie