Muzyka Astora Piazzolli, kompozytora tanga argentyńskiego i miłośnika tanga, wirtuoza bandoneonu, zabrzmiała w konińskim ratuszu (26 października 2024) w interpretacji pianistki Aleksandry Popiołek-Walicki i gitarzysty Jakuba Walickiego. Andrzej Majewski, organizator koncertu z cyklu „Muzyka w Ratuszu – prezydent Konina zaprasza”, mówił: – Piazzolla nobilitował tango, podobnie jak Chopin walca, i sprawił, że forma ta zagościła na estradach świata.
Duet zaczął koncert „Oblivion”, jednym z najbardziej znanych utworów Piazzolli, będącego kwintesencją jego stylu, w którym tango spotyka się z elementami jazzu i muzyki klasycznej. Muzycy opracowali tango na potrzeby gitary i fortepianu, podobnie jak i drugą część „Historii Tanga Piazzolli”, zatytułowaną „Café 1930”. Jak przypomniała Aleksandra Popiołek-Walicki, do lat 30. minionego wieku tango głównie tańczono, a elity wyższych sfer uznawały je za deprawujące i nieprzyzwoite. Dopiero gdy tango zyskało rozgłos w Europie a Amerykanie oszaleli na jego punkcie, powróciło w łaskach do Argentyny. Po drodze zmienił się nieco charakter tanga – teraz częściej je słuchano niż tańczono, przez co zyskało bardziej romantyczne, melancholijne nuty. Te nowe harmonie i spokojna melodyka drugiej części „Historii Tanga Piazzolli” to w gruncie rzeczy nostalgiczny obraz złotego wieku tanga lat 30.
„Cuatro estaciónes porteñas”, utwór znany także pod nazwą „Cztery pory roku w Buenos Aires”, jest zbiorem czterech utworów napisanych w rytmie tanga, które początkowo przeznaczone były na skrzypce, fortepian, gitarę elektryczną, kontrabas i bandoneon, czyli standardowy skład zespołu kompozytora Tango nuevo. Duet Aleksandra i Jakub Waliccy opracowali go na fortepian i gitarę. To niezwykle intrygujące połączenie utworu barokowego, inspirowanego Vivaldim, z XX-wiecznymi tangami Piazzolli, będącego efektem między innymi studiów kompozytora, który w 1954 roku znalazł się w Paryżu, gdzie szkoli się pod kierunkiem legendarnej nauczycielki kompozycji Nadii Boulanger. To wtedy zaczął się kształtować jego indywidualny styl kompozytorski, który szczególnie mocno w części „Wiosna” podkreślił w swojej interpretacji duet Walickich. I przede wszystkim w nieśmiertelnym „Libertango”, błyskotliwie wykonanej autorskiej odsłonie Walickich. Po takim „Libertango” musiał być bis: artyści wykonali błyskotliwą jazzową kompozycję Jorge Morela „Danza Brasileira”.
Duet Aleksandra Popiołek-Walicki i Jakub Walicki współpracują od 2014 roku. Są absolwentami Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Prowadząc ożywioną działalność koncertową, są także twórcami licznych transkrypcji na gitarę i fortepian, a także wykonawcami wielu dedykowanych im utworów współczesnych. W styczniu 2020 roku ukazał się ich debiutancki album zatytułowany „Iberico”, zawierający muzykę krajów hiszpańskojęzycznych. W lutym 2021 r. miała premierę ich druga płyta „Made in Poland”, z utworami współczesnych kompozytorów polskich napisanych specjalnie dla duetu. Jeszcze w tym roku ma się ukazać ich kolejna płyta, tym razem z utworami Astora Piazzolli, których część zaprezentowali konińskiej publiczności.
To był kolejny z koncertów „Muzyka w Ratuszu – prezydent Konina zaprasza” cieszących się dużą popularnością. Andrzej Majewski, prezes Konińskiego Towarzystwa Muzycznego, organizuje je od roku 1995; początkowo nazywały się „Konińskimi Wieczorami Muzycznymi” i odbywały się w Klubie Energetyk. Na pierwszym pokazał się Łukasz Kuropaczewski, wówczas czternastoletni gitarzysta, uczeń Andrzeja Majewskiego w konińskiej Państwowej Szkole Muzycznej. Od roku 2000 te koncerty zaczęto nazywać „Muzyka w Ratuszu – prezydent Konina zaprasza” i odbywają się przede wszystkim w sali konińskiego ratusza. Na każdym występ artystów uznanych w świecie muzycznym poprzedzała promocja młodych talentów. Tym razem zaprezentowała się Marta Anna Rosińska, flecistka, uczennica IV klasy PSM II st. w Koninie, pracująca pod kierunkiem Ewy Majewskiej. Marta ma 14 lat i wiele sukcesów na swoim koncie. Tylko w czasie ostatnich dwóch lat zajęła I miejsce na Ogólnopolskim Konkursie w Poznaniu, II miejsce na Międzynarodowym Konkursie w Jastrzębiu Zdroju, III miejsce na Wielkopolskim Konkursie w Poznaniu i 9 nagród na zagranicznych konkursach online, m.in. w Londynie, Wiedniu i Bydgoszczy. W czasie prezentacji w ratuszu wykonała dwa Kaprysy nr V i VIII Antona Stamitza oraz Fantazję na flet altowy solo na temat Walpurgi Friedguanda Göttsche-Niessnera. Szczególnie grając bardzo trudną Fantazję zaprezentowała już nieprzeciętne umiejętności techniczne, ale także popisała się błyskotliwą interpretacją. Jej flet altowy brzmiał zaskakująco i przekonywująco. Brawo!
Andrzej Dusza
Zdjęcia: Mirosław Jurgielewicz